-
Postów
601 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
34
Treść opublikowana przez Agrotechnik
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24
-
Felgi i koła osobno, belka to osobno redlice krótkie i długie, przyklejone potem do szyny siewnej. W całości niezbyt to idzie. A czy mi się chce... Dla siebie to niby sztuka dla sztuki ale w programie modeluje jedno koło (chyba 15 minut i miałem oponę gotową...) a potem enter i tyle sztuk ile trzeba, tyle się drukuje. To jest kwintesencja magii druku 3D, że z pozoru element nad którym się czasem pogłowiło dzień, potem można powielać w nieskończoność praktycznie i każdy jest taki sam. Praktycznie aby chęci były, czas i wymiary to można odtworzyć wszystko.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Rozważałem zakup drukarki żywicznej, ostatecznie stwierdziłem że na pierwszy sprzęt nie będę inwestował też w nie wiadomo co, a mimo ogromnych zalet technologii SLA, a przede wszystkim dokładności rzędu 200 nanometrów, ich ceny nadal są dość spore, żywica jest toksyczna sama z siebie co wymaga dobrego przewiewu pokoju gdzie stoi i jak czytałem gość przenosił drukarkę, wylał sobie żywicę na rękę i skończył na SOR z oparzeniami chemicznymi 3 stopnia, także no... Może kiedyś, tym bardziej że wszystkich możliwości Prusy póki co nie wykorzystałem i też raczej drukuje duże elementy. Chociaż tutaj zaznaczę że przedstawiony gruber jest w całości wydrukowany- talerze, łapy, elementy wału, mocowania. Więc jestem zadowolony z efektu swoich prac. Ale tak jak zaznaczyłem- drukarka nie rozwiązuje problemów choćby była najlepsza i najdroższa. Problemem jest program do modelowania 3D bo wątpię żeby ktokolwiek do amatorskiego zastosowania płacił 15-30 tysięcy rocznie za profesjonalny program służący do tego celu.
-
-
Drukarka i materiał nie rozwiązują problemów bo to jest względnie tanie. Problem to program do modelowania, umiejętność jego opanowania i czas. Nad tym gruberem siedziałem 2 tygodnie a to i tak według mnie wersja do korekty. A co do firm to obecnie jest bieda w stosunku do "tłustych lat" kiedy firmy robiły po 10-20 wypustów modeli i nie wiadomo było co kupić, a teraz raptem 2-3 modele na rok i to takie dość słabe w wykonaniu. Więc nie liczyłbym na fajerwerki jeśli mam być szczery i w większości przypadkó trzeba liczyć na siebie. Zwłaszcza w przypadku polskich maszyn gdzie gotowy model c330 lub c360 w skali H0 kosztuje ponad 100 zł, Bizon Super do złożenia prawie 300. Więc gotowe modele były by drogie i tylko w małych ilościach. Co do ZTS-a to tak mi chodzi po głowie opracowanie ciężkiej serii ale to plan długoterminowy...
-
-
-
Massey Ferguson 7499 & Joskin Siroko 5013/12V
Agrotechnik skomentował(a) Polish Farmer74 grafika w ROS Italy
-
W dobrym kierunku idziesz.
-
-
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24