Chyba zawsze jest sentyment po sprzedaży/wymianie modelu. W końcu nikt chyba nie kupuje modelu którego nie chcę, poprostu z czasem brakuje miejsca lub staje się bardziej/mniej potrzebny w kolekcji...
Znalazłem przypadkiem gościa na FB który drukuje 3D i wziąłem przyczepę na próbę i jestem zadowolony, czekam właśnie na c360 od niego i na pewno się skuszę. Cena patrząc na czas tego rzeźbienia z niczego jest bardzo uczciwa. Po paru latach jak przypadkiem znowu zacząłem się tym interesować i są takie możliwości chyba przerwa wyszła na dobre.
Kolego @MARCINMARCIN wydrukowałbyś coś na zamówienie, chodzi o małą rzecz?